Mała Mi .... Oj, jest złośliwa, jest .Najpierw nie chciała się dać zrobić. Potem jak malowałam oczy wyszły złe a nie złośliwe. Stwierdziłam, ze muszę poprawić buzię. Teraz właśnie pokażę Małą Mi w "drugim wcieleniu" ;) Wydaje mi się, że wyszła zołzowata :) I coś knuje ;) Sami zobaczcie
Trzeba ją mieć na oku ;)
Jest świetna, jakby wyjęta z ekranu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super , i na pewno coś chce spsocić :)
OdpowiedzUsuń