Zapraszam do HANDMADOWO- miejsca, w którym pokażę Wam moje ręcznie szyte, autorskie lalki, maskotki i przytulanki.
Stworzone na zamówienie lub w poszukiwaniu nowych wyzwań. Uszyte są z materiałów posiadających certyfikaty: CE i Oeko Tex Standard 100.
W końcu skończyłam. Olo ma 2 czapki i 2 pary butów do wyboru. Ogniste włoski i urwisowaty wygląd to nowy image moich lalek ;) Na pewno zrobię jeszcze jakąś w tym stylu.
Sesja zdjęciowa Ola odbyła się w plenerze i nasza Kicia chciała koniecznie brać w niej udział . :) I pojawiła się na jednym ze zdjęć :)
21 lut 2014
Ostatnio zostałam "zszokowana" ,wręcz przerażona. Wyobraźcie sobie,że dostałam wiadomość,że 2 moje lalki miały bliskie spotkania z pralką. I przetrzymały to ! Ta wiadomość mi ulżyła, bo w pierwszej chwili byłam przerażona. Lalka w pralce,aaaaaaa !!! Wystraszyłam się,że jej "flaczki" wyszły :) Ale na szczęście nic takiego się nie stało. Nie polecam takiego prania .Ręczne tak ale w pralce to "hardcore".
Wieści z prac nad Olem. Włosy doprawione,trampeczki na nogach i została do zrobienia czapka.
Do zobaczenia wkrótce :)
Olo,bo stwierdzono jednak że to on ;) ma już ubranko. Nie ma jeszcze butów i czapki. No i nad włoskami muszę jeszcze popracować,bo włóczka mi się skończyła i jest ich trochę za mało. Zdjęcia są "komórkowe" , robocze .Sesja zdjęciowa odbędzie po skończeniu całości. czyli za jakiś czas :)
Ciałko już jest .Teraz czas na wdzianko :) Tylko do tej pory nie wiem kto to ? Czy on czy ona? Pokażę Wam zdjęcia robocze i może mi pomożecie w kwestii płci rudaska ;)
Zwróćcie też uwagę na nową twarzyczkę. I jak ta buzia się podoba?
Rudasek nie jest jeszcze skończony. Bez makijażu i wizyty u fryzjera,ale może się nie przestraszycie ;)
15 lut 2014
Choróbstwo już odeszło i eksperymentuję ;) Robię nową główkę. Powstaje rudy Rysio. Chyba Rysio,bo do końca nie wiem czy to będzie on czy ona :) W przyszłym tygodniu pokażę. Do zobaczenia :)
10 lut 2014
Nie było mnie długo ,bo byłam "w świecie" ;) Trochę słoneczka mi się przydało,ale też i nieźle rozleniwiło. I tyle zaległości mi się narobiło. I trzeba się wziąć w garść
.Specjalnie dla Was romantyczny widoczek .Życzę Wam też takiego rozleniwienia :)