26 lis 2013

Zimowe bliźniaki

Ręce mnie bolą tak jakbym przenosiła ciężary.A ja tylko robiłam dwóch krasnali. Miałam na zrobienie ich mało czasu i na dodatek masę niespodziewanych spraw. Zresztą tak zawsze jest. Ale co tam - zdążyłam."Dziubałam" od rana do późnej nocy ale zdążyłam. Jeszcze na dodatek prawie  wyładowały się baterie w aparacie i zdjęcia znowu są takie :(  Zresztą czerwone kolory są paskudne do fotografowania.
Mimo tylu przeciwności przedstawiam Bliźniaków.



Ten uśmiecha się "pod nosem " ;)

A ten uśmiecha się zwyczajnie :)



9 komentarzy: