Zapraszam do HANDMADOWO- miejsca, w którym pokażę Wam moje ręcznie szyte, autorskie lalki, maskotki i przytulanki.
Stworzone na zamówienie lub w poszukiwaniu nowych wyzwań. Uszyte są z materiałów posiadających certyfikaty: CE i Oeko Tex Standard 100.
W zwiazku z tym ,że dzisiaj imieniny Andrzeja,to nowa lalka dostała właśnie takie imię :) Trochę podobny do Dyzia ,ale przygotowany do zimowych spacerów. Czapeczka,kurteczka ,szelmowski uśmiech... :)
No i na koniec jeszcze Golasek i Marchewek :)
Przygotowuję się do kiermaszu,więc powstaje "armia owocowo-warzywna" czyli Marchewki,Wisienki,Limonki ,itp. No i oczywiście ciepło ubrane laleczki. Jak skończę ,to oczywiście pokażę.
Kolejna lalka typu "niemuś" czyli nie musiałam a chciałam :) Krysia jest rudowłosa. Ma zielone oczka .Ma pidżamkę i czapkę z chwościkiem (obie rzeczy niezdejmowane). Krysia ma ok. 30 cm wzrostu.
Uwolniona od zamówień, w chwili oddechu i bez "ciśnienia" zrobiłam Irenkę-jesienną lalkę.
Ma ciepły sweterek i spodnie.Ma nawet nauszniki,żeby nie zmarzła. No i konieczny atrybut kobiety czyli torebkę :) I przedziera się przez jesienną przyrodę ;)
Moje przemyślenia na dziś ;)
Chyba jestem "artystką",ponieważ wolę robić to co chcę a nie to co muszę :) .Mam wtedy świeższe pomysły.
Koniec "madrości" :)
Pozdrawiam wszystkich :D
PS.Następny w kolejce z cyklu "niemuszę" to bosonogi Pidżamowiec.Jest jeszcze bez głowy ,ale gołe stópki już ma. No i jest w pidżamie :)
Dzisiaj Alicja z Krainy Czarów.Ciekawe czy będzie odpowiadała Mamie małej ,jeszcze nienarodzonej Alicji :) Jak nie to będę musiała poprawić ,ale co tam. Tradycyjnie "na żywo" prezentuje sie o wiele lepiej. Te lalki, a właściwie ich buzie, tak ciężko się fotografuje :(