1 wrz 2013

Nowa Irenka

Mimo niekończącego się remontu i związanego z tym bałaganu trochę szyję . Dzisiaj ponownie jesienna Irenka.






I tym optymistycznym uśmiechem kończę. Do następnego razu :)

9 komentarzy:

  1. Jej, jest prześliczna:) i te nauszniki. Nic tylko wyprzytulać:) Serdecznie zapraszam do mnie, na mój dopiero raczkujący blog, niebawem i u mnie pojawią się pierwsze lalki, nie tak śliczne, jak te Pani, ale od czegoś trzeba zacząć, prawda:)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Irenka wczoraj przyjechała do mnie. Istotnie jest przesłodka. Uroczo się uśmiecha do każdego, kto na nią spojrzy. Wszystkie laleczki są śliczne i są doskonałym pomysłem na oryginalny prezent, również dla dorosłych. Przybycie Irenki do mojego domu, sprawiło mi wiele radości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi :) Po takich słowach aż się ma zapał do następnych prac :) Dziękuję :))

      Usuń
  3. Twoje laleczki są niesamowite! Takie pełne życia i piękne!

    OdpowiedzUsuń