10 wrz 2012

Agnieszka z psem



Nowa lalka miała być z białym west terrierem. Oj,ten westik mnie wykończył :) Najpierw był taki grubiutki. Był białym pieskiem o bliżej nieokreślonej rasie :) Dorobiłam mu włoski i zabawiłam sie w groomera :)


I wygląda tak :)

Teraz znowu pracuję nad nowym Marchewkiem :) Oh,te Marchewki ;) A może niech :pękną bariery" i Marchewek na prezydenta :))

3 komentarze:

  1. Lala słodka jak wszystkie, ale ten piesek!!!!!! cudo!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo... jak bym siebie widziała :D:D:D... Imię moje a i kolor pieska się zgadza :) Super wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Psiak rozwala system :) Słodki i tak precyzyjnie zrobiony.

    OdpowiedzUsuń