Na koniec roku "wzięłam" udział w maratonie... Krasnoludkowym maratonie, który sobie sama zafundowałam ;) Kolejne 7 krasnoludków gotowe . Każdy z nich miał być inny i jeszcze miał być inny niż poprzednie sześć. Musiałam się nieźle nagimnastykowć ;) Ale już skończone :)
Ostatnie chwile razem u mnie :)
Krasnoludkowy maraton uważam za skończony :D
I to chyba na tyle w tym roku .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz