Trzy z nich stoją i mają otwarte oczka.
Reszta śpi ;)
A tu zdjęcie rodzinne, no prawie rodzinne, bo jeszcze brakuje siódmego :)
Przyznam Wam się, że jeszcze będą kolejne krasnale, w ilości siedmiu sztuk ;) Czyli - do dzieła ;) Główki już są. No i oczywiście każdy ma być inny. A żeby nie było łatwo, to nie mogą być takie same jak te. Niezła zagwozdka wyszła ;)
Piekne :)) Ciekawa juz jestem nastepnych :)) Zapewne wymyslisz cos fajnego znowu :)) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńWow piękne, mają takie urocze buźki :)
OdpowiedzUsuń