Pragnę Wam donieść,że poniosłam klęskę robiąc szczura. Wyszedł zbyt szczurowaty i taki w ogóle fatalny . Nie wiem czy w ogóle zamieścić tu zdjęcia. Chyba,że malutkie. OKROPNOŚĆ!!!
To pewnie dlatego ,że tych zwierząt nie lubię.
No dobra,zaryzykuję. Osoby wrażliwe proszę o zamknięcie oczu.
Więcej chyba nie spróbuję uszyc tych stworzeń. A jutro ponownie rudy skrzacik w okularkach. Albo coś innego trochę później ;)
Pa
Co Ty mówisz...słodki jest!!! :)
OdpowiedzUsuńNo bo z rysunku miał być bardziej okrągły.Taki bardziej myszowaty.
UsuńŚwietny jest :) Szczur jak się patrzy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam na moje Świąteczne Candy
handmadebyevi.blogspot.com
Dziekuję ,ale ... A na candy się zapiszę :)
UsuńJa też kiedyś robiłam szczura takiego czarnego replika prawdziwego a ten twój jest słodki jaki on szczurowaty? poprostu okrąglutki fajniutki :D:D
OdpowiedzUsuń:) Ale pyszczek jest zbyt długi :)
UsuńA JA TAM BARDZO LUBIĘ SZCZURKI(NAWET MAMY W DOMU JEDNEGO) I TEN MI SIĘ PODOBA:)
OdpowiedzUsuńbARDZO ELEGANCKI:)
super ten szczurek, taki lekko "zadziorny" albo nonszalancki ;) ale sympatyczny
OdpowiedzUsuńFantastyczna ta porażka!
OdpowiedzUsuńSzczurek jest zabójczy!
OdpowiedzUsuń