Gabrysia to ostatnia tegoroczna lalka. Miała mieć jasne,krótkie włoski i niebieskie oczy,ponieważ jej przyszła mała właścicielka tak wygląda. Uszyłam dla niej komplet ubranek. Skończona tzw. rzutem na taśmę ;) Ledwo zdążyłam. Chociaż tak naprawdę jeszcze nie wiem czy zdążyłam. Będę wiedzieć jak dojdzie przesyłka,tzn. czy zdąży dojść na czas.
Oto Gabrysia.
Ma nawet pidżamkę :)
Śliczna :)
OdpowiedzUsuńTwoje wszystkie prace są takie słodkie. nic tylko tulić i tulić...
OdpowiedzUsuńCudna i tyle ubranek , super!
OdpowiedzUsuń...ubranka dobra rzecz, zwłaszcza pidżamka, ale mnie do gustu przypadły te małe buciki ;) podziwiam całokształt
OdpowiedzUsuńśliczności szczęśliwego nowego roku
OdpowiedzUsuńCudna Gabrysia powstała:)
OdpowiedzUsuń