Znalazłam taki maleńki sklepik z miniaturkami lalek (ale niestety był już zamknięty). Były tam takie maleńkie przedmioty, tak dokładnie odwzorowane,że byłam nimi zauroczona.
Zrobiłam kilka zdjęć przez okno.Przyjrzyjcie się tym owocom i innym cudeńkom. Laleczki miały może po 4-5 cm wzrostu.
Przypominam też o niedługo kończącym się Pusiowym candy. Zapraszam :)
Serdecznie zapraszam do mnie na wymiankę: http://handmadebizutki-karolcia.blogspot.com/2013/06/letnia-wyianka.html#h=1095-1372349817317
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńprawdziwy świat w wersji mini :)
OdpowiedzUsuńMiniaturki "na żywo" były niesamowite.
UsuńO matko jakie maleństwa !! Są przeurocze !! :) Jak prawdziwe :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam te warzywka i filiżaneczki,to nawet sie nie zastanawiałam tylko aparat w dłoń ;) Szkoda,że sklepik był już zamkniety i mogłam podziwiać te maleństwa tylko przez szybę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie cudowności. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń