Zainspirowana podróżami i bagażami (konkretnie poakowaniem) uszyłam przenośny domek dla lalek. Tu lalkę zastępuje mała Limonka. Całość można rozpłaszczyć :),bo zapinany jest na guziki.
Domek jest nieduży i wyposażony w rączkę i można go przenosić. Trochę się nawycinałam elementów na wyposażenie.Zrobiłam nawet kominek,w oknach są firanki a na ścianie wisi obraz. Na zewnątrz też są ozdoby.Jabłonki,kwiaty i nawet stawek z rybką.
W zamyśle mam jeszcze inny rodzaj chałupki.
Jakie pomysłowe. Na pewno się spodoba przyszłej właścicielce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
To zrobiłam tak bez zamówienia,dla przyjemnosci i szukania nowych wyzwań :)
OdpowiedzUsuńale cudeńko! masz talent :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńsuper pomysl i piekne wykonanie
OdpowiedzUsuńCudny domek! Bardzo dopracowany i bardzo efektowny. Dobrym pomysłem są guziki umożliwiające rozłożenie całości.
OdpowiedzUsuńZapewne teraz nie jedna dziewczynka będzie taki chciała :)
Miło mi :)
UsuńJaki fajny domek =) Przyszła właścicielka z pewnością będzie zachwycona =)
OdpowiedzUsuń:D Mam nadzieję :)
UsuńŚwietne :D Oby nam się córka trafiła i rosła jak najszybciej, to wezmę dla niej :-)
OdpowiedzUsuńRobie kolejny,ale stan to tzw. otwarty ;) czyli ma 2 ściany i podłogę .Na razie i czeka na moją ochotę do dokończenia. :D
Usuń