4 lis 2015

Mikołajkowy start

Sezon zniczowy się skończył i zaczął świąteczny :) Ale nie popełniłam falstartu szyjąc Mikołajka. O nie. Podobno pierwsze świąteczne "jaskółki" pojawiły się we wrześniu. Znalazłam zeszłoroczną czapkę i to przez nią się stało ;)




 Z dyndającym dzwoneczkiem ;)


Skończyłam też ( w końcu ;) ) szyć chłopca. Myślałam, że go nie dam rady skończyć. A wszystko przez te spodnie. Jak ja ich nie lubię szyć.....
 Zdjęcia wkrótce .Pozdrawiam wszystkich odwiedzających :D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz