Taki śpiący,że padał gdzie tylko mógł ;)
Może być sakieweczką, małym piórnikiem czy czymś na schowanie cukiereczków czy innych małych skarbów.
A jeszcze w sprawie tildy,którą robię. Ma juz ciałko i nawet głowę.Co prawda nieprzytwierdzoną jeszcze ale ma :) I powiem Wam jedno.To będzie chyba pierwsza i ostatnia tilda zrobiona przeze mnie. Nie chce mi się robić takich bezbuziowych,bezpłciowych lal.
Duduś cudny, aż chce się go przytulić.
OdpowiedzUsuńCo do tildy,to zawsze myślałam że głowa jest z jednego kawałka razem z tułowiem ,a doszywane są ręce i nogi :) , ale też nie lubię ich szyć choć niektóre mi się podobają ;)
Hmmm.mam taki schemat na oddzielne wszystkie części.Może to nie tilda? Moze coś podobnego? Ma takie długie wszystkie kończyny ale nie jest prosta i taka "równa" jak klasyczna. Jak skończę (o ile skończę ;) ) to pokażę-podpowiesz mi co to jest :)
UsuńNie lubię Tild - chyba że są to króliki w takich przecudnych kapelutkach.:) Fajny Duduś!:))
OdpowiedzUsuńWiesz być może są i takie, oddzielnie zszywane. Teraz to chyba wszystko co jest z tkanin typu tilda tak jest nazywane . Jestem ciekawa jak wyjdzie, ja strasznie nie lubię przewracania wąskich części,choć znam na to sposoby i tak mnie to wkurza i wolę robić coś innego:)))
OdpowiedzUsuń:) Jak skończę to pokażę.Może się okaże ,że to inny rodzaj lalek :) Ja nie znam sposobu na przewracanie wąskich części i standardowo przepycham ;)
Usuńtak sobie uświadomiłam wczoraj że są jeszcze takie tildy które szyte są bezpośrednio z ubraniem, czyli mają głowy z szyją doszyte w okolicy ramion :)
UsuńTrzeba próbować nowych rzeczy :))), uwielbiam Twoje lalki, zawsze się zachwycam jak mam czas aby do Ciebie zajrzeć :))
Pozdrawiam
No właśnie ta lallka ma mieć najpierw sukienke a później łebek. Miło mi,że do mnie zaglądasz:)
UsuńDziękuję również za Twoje miłe komentarze :)