Teraz będę zajęta robieniem lalki-Wojtusia i .... bociana z dzieckiem.Jestem ciekawa czy mi się uda.I co najważniejsze,jak mi on wyjdzie. To będzie mój pierwszy bocian.Głowię sie jak mam go zrobić. Planuję pod koniec tygodnia go skończyć i oczywiście pokażę.
Witaj:) Małgosia oczywiscie przepiekna!:) ta czapeczka rewelacyjna:) a co do bocka to wiem ze sobie z tymswietnie poradzisz! Trzymam kciuki i czekam na zdjeci!:)pozdrawiam niebiesko:)milego tygodnia zycze:)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo za wiarę i otuchę :) Ja również pozdrawiam :)
UsuńNiezwykle sympatyczna laleczka -przesłodka :)
OdpowiedzUsuńale słodziakiii!
OdpowiedzUsuńco jedna to ładniejsza :)
OdpowiedzUsuńKamilo wszystko wyjdzie świetnie,a lalusia słodziutka:)
OdpowiedzUsuńCudna! Kiedyś sobie zafunduję u Ciebie aniołka.Ale ustana wszystkie przygotowania świateczne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne te lalunie, takie słodziaczki!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))