Dzisiaj jeszcze na wieczór dylemat każdej, ale to każdej kobiety czyli "ja nie mam co na siebie włożyć" :)
Panika w oczach, kapciuszki, podomka, wałeczki na włosach i ... No właśnie, nasze ulubione zdanie :)
A teraz z innej dziedziny.
Ostatnio zainteresowało mnie zielarstwo i samodzielne tworzenie kosmetyków. Zaczęłam od samodzielnego wytworzenia zapachu do domu. Potrzeba niewiele.
-olej słonecznikowy kuchenny lub jakiś inny ale bezzapachowy
-ulubiony olejek eteryczny/zapachowy
-kilka patyczków szaszłykowych
-mały wazonik lub inny pojemniczek (wielkość taka aby patyczki się nie przewróciły)
Wlej do połowy wazonika olej . Do niego dolej około 50-60 kropli olejku zapachowego (można dodać go więcej, będzie wtedy nieco bardziej intensywny zapach). Oleje wymieszaj i wstaw kilka patyczków do wazonika. I już gotowe! Patyczki powinny delikatnie rozprowadzać aromat. Jeśli zapach zacznie się ulatniać, po prostu należy znowu dolać olejku zapachowego. Co prawda pachnie w dość ograniczonym miejscu ale zawsze stworzony jest przez nas i w naszym ulubionym zapachu :)