Blond czy kolor?

Obiecany kolaż z lalkami- blondynkami.

Przy okazji też pokażę te z kolorowymi włoskami  

To i za jednym rzutem z siwymi, bo była tylko jedna taka  para 

Stwierdziłam, że chyba czas się wziąć w garść i zrobić coś nowego. Chyba już jestem gotowa :) Ale na co? Co mam zrobić? Lalkę, śpioszka czy gniotka? Czy w ogóle coś innego? Ale mam dylematy ;)

 Po prostu coś zrób, Kobieto !!! :)

Lalki rudowłose?

Kolejne zestawienie moich lal. Tym razem moje ulubione- rudowłose. Chociaż nie wiem czy można je tak nazwać. Ale jeżeli nie tak, to jak? Rudowłóczkowe? Bo włosy większość z nich ma z włóczki :)
Koniec "gadki", czas na pokazy .Oto one. Rudzi i rude. Lalki małe i duże. Grzeczne skrzaty i rozrabiacy ;)

Ta po lewej stronie, w okularkach czerwonowłosa jest pierwszą lalką zrobioną przeze mnie. Ależ byłam z niej zadowolona, a właściwie wręcz dumna :) 

Jutro blondaski :) Zapraszam i bardzo dziękuję za odwiedziny w Handmadowo :)

Brunetki-bruneci ;)

    Zrobiłam krótkie podsumowanie moich lalek. Wg kolorów włosów. Stwierdziłam,że najwięcej zrobiłam brunetek i rudowłosych  Dzisiaj na rodzinnym zdjęciu właśnie oni- bruneci i brunetki 

Różowa Oliwia

Kolejny landrynkowy "gniotek". Tym razem ma na imię Oliwia .

Ufff,ale u nas gorąco i sucho. Zimno źle, ale gorąco tez niedobrze. Chociaż po to jest lato, żeby było ciepło. W końcu trzeba wspominać upały zimą ;)  

Sakiewka wieczorowa

Uszyłam wieczorową sakiewkę. Z czarnej dzianiny z metaliczną złotą nitką. Złota nitka nie jest taka dominująca i epatująca złotem. Jej odcień pasuje do zapięcia w kolorze srebra. W środku też czarna dzianina, w delikatne złote punkciki.

Pierwsza, próbna sakiewka

Uszyłam pierwszą sakieweczkę. "Szału" nie ma  ,ale przynajmniej wiem jak to złożyć do "kupy". Będę jeszcze eksperymentować z innymi  wzorami. Ten wzór jest całkiem fajny. Sakieweczka pojemna, ale to nie jest to co chcę zrobić. Muszę poćwiczyć różne konstrukcje, materiały  Zastanawiam się czy wstawić zdjęcie.... Hmmmm,cóż doskonałe nie jest,ale zaryzykuję. 

Tak jak pisałam jest pojemna. Spokojnie mieści się w niej telefon.

Mam chwilę odpoczynku od lalek i mam w planach zrobienie torebki ,a może sakiewki czy czegoś w tym stylu  Ale nie dla dzieci a dla mam  Zobaczę jak mi to wyjdzie 

Czarowniczka

Wszystko, ale to wszystko odciągało mnie od niej :) Wreszcie skończyłam. Czarodziejka- czarowniczka, wesoła ale bez przesady. Tajemnicza ?  -na pewno .

Sfotografowałam ją w "naturalnym " środowisku czyli w krzaczkach :D

Ciekawe co zobaczyła w tej kuli ;)

Dom i pokoje w nowej odsłonie

Dzisiejszy post nie dotyczy lalek ,ale mojego domu dla turystów. Zmieniam go cały czas.Udoskonalam, poprawiam a efekty wyglądają tam. "Na żywo" moim gościom podoba się :)

Zajawka czarodziejki-czarownicy :)

Tak jak zwykle w nowych wyzwaniach pokazuję Wam zajawkę nowej lalki. Ciekawe czy się spodoba zleceniodawczyni :)

Lalka  jest jak zwykle w "moim" stylu ,chociaż tutaj wyszła dosyć tajemniczo ;) 

Klasyczny Marchewek

Kolejny klasyczny Marchewek skończony. Teraz pora na czarodziejkę-czarowniczkę czyli kolejne wyzwanie 

Krzyś - kierowca

Skończyłam Krzysia. Ma być prezentem dla chłopca ,który interesuje się samochodami. Miał być śpioszkiem i to mnie trochę ograniczało.

 Początkowo miałam inną koncepcję. Krzyś miał mieć ubranie rajdowca ,ale pomyślałam,że śpiący rajdowiec to trochę nie tak. A skoro prawdziwy Krzyś uwielbia samochody,to zrobiłam aplikacje.
  Teraz pora na....? No, na co ?   Oczywiście na Marchewka :)   Klasycznego,pomarańczowego Marchewka. Uwielbiam go szyć . :)

Myszka Miki

Skończyłam myszkę Miki i szczerze mówiąc,jestem bardzo ale to bardzo zadowolona :) Udała mi się :) Jest prawie identyczna jak oryginał.Może na zdjęciach nie udało mi się ująć tego podobieństwa ale w naturze ... Na prawdę jestem zadowolona :D

Początek myszki

Już fragment łebka Myszki Miki zrobiłam :)  Uchylam rąbka tajemnicy ;)